Archiwum kategorii: Indie

Psy Bhutiów

„Znajdowaliśmy się już na wysokości około 2000 m n.p.m. i nocą często mijaliśmy obozowiska Bhutiów. Są to tybetańscy kupcy, którzy w sezonie letnim prowadzą drobne interesy w południowym Tybecie, na zimę zaś przenoszą się do Indii. Wielu z nich spędza ciepłą porę roku  w małych wioskach położonych na wysokości na wysokości 3000-4000 m,  gdzie uprawiają jęczmień. Obozowiska, które mijaliśmy nocą, miały jedną nieprzyjemną cechę: w ich pobliżu zawsze natrafialiśmy na tybetańskie psy, jakich wcześniej nie znaliśmy. Były średniej wielkości, o długiej sierści, bardzo silne i agresywne”.

Henrich Harrer – SIEDEM LAT W TYBECIE

Zdjęcie pochodzi z profilu na Facebooku:

Gaddi and Bhutia Dogs

Kukur Tihar – święto psów

Festiwal Tihar w Indiach
Tihar znany również jako Dipawali i Diwali, to pięciodniowy festiwal hinduski obchodzony na subkontynencie indyjskim, w szczególności w Nepalu i indyjskich stanach Assam i Sikkim, a także w Dardzlingu w Zachodnim Bengalu. Jest to święto świateł, ponieważ ludzie w nocy zapalają diody wewnątrz i na zewnątrz domów. Tihar jest drugim co do wielkości festiwalem w Nepalu po Dashain.

Drugi dzień nazywa się Kukur Tihar i jest poświęcony psom. Ludzie w tym dniu przyozdabiają psy girlandami i dają im pyszne jedzenie, uznając związek między ludźmi i psami za bardzo cenny. Najwięksi przyjaciele człowieka są wyjątkowo traktowanie w tym dniu, zarówno ci bezpańscy, żyjący na ulicy jak i mieszkający w domach.

Psy zajmują szczególne miejsce w mitologii hinduistycznej W Mahabharacie, Bhairava, groźna manifestacja Pana Sziwy, używa psów jako swoich wierzchowców. Uważa się, że Jama, bóg śmierci, posiada dwa psy stróżujące – każdy z czterema oczami. Mówi się też, że psy pilnują bram Naraka, hinduskiej koncepcji piekła.

W tym roku Kukur Tihar wypada 28 października.

Bezdomne psy w Himalajach

Miasta w Himalajach są niestety pełne bezdomnych psów. Czasem wśród nich zdarzają się duże psy w typie mastifa tybetańskiego.

Bezdomne psy panicznie boją się ludzi i wypadku, gdy się chce do nich zbliżyć uciekają.

Do niedawna bezdomny mastif tybetański to była rzadkość. Po spadku popytu na nie sytuacja się zmieniła, szczególnie po chińskiej stronie Himalajów. Tybetany są śmielsze i groźniejsze od swych braci kundelków i zdarza się, że atakują ludzi…

Na zdjęciach bezdomne psy z Ladakhu: